Panowie postanowili przeznaczyć 100,000 dolarów zysków ze sprzedaży "Mystic Messenger" na rzecz trzech organizacji dobroczynnych: Save the Children (walczącej o prawa dzieci na całym świecie i zapewniającej między innymi dostęp do edukacji szkolnej dziewczętom w Afryce), Lifeline Korea (przeciwdziałającej samobójstwom w Korei Południowej) i Korea Sexual Violence Relief Center (która pomaga kobietom będącym ofiarami przemocy seksualnej). Wsparcie jest nie tylko formą podziękowania za entuzjastyczne przyjęcie MM przez graczy, ale ma również na celu pokazanie, że losy kobiet na całym świecie nie są studiu obojętne.
Jeśli więc kiedykolwiek jeszcze będziecie zastanawiać się, czy w ramach wyjątku nie ściągnąć sobie pirackiej wersji "Nameless" czy "Dandelion", zerknijcie na ten post. Osobiście cieszę się, że moje pieniądze wsparły studio na początkowym etapie jego działalności, a Wam polecam zapoznać się z jego tytułami, bo są naprawdę świetne.
Ciesze się ale JEDNOCZEŚNIE BOLI mnie że nie ma częściej takich akcji.
OdpowiedzUsuńBa, wręcz pierwszy raz o czymś takim słyszę. Bo zazwyczaj studia gier tego typu tylko przypominają o sobie w Prima Aprilis jak robią sobie jaja z zapowiedziami.
Pięknie! Faktycznie warto takim newsem się podzielić :)
OdpowiedzUsuńTeraz jestem im w stanie wybaczyć niskie zniżki na wyprzedażach, lub ich braki :)
OdpowiedzUsuńCzytałam o tym na Tumblerze i jeszcze bardziej pokochałam Mystic Messenger i ekipę Cheritz.
OdpowiedzUsuńFirma zdążyła juz wzbudzić moją sympatię niesamowitym podejściem do użytkowników: za każdą aktualizację dodawali Klepsydry (wirtualną walutę) a na swoim Tumblerze umieścili komiks tłumaczący co zmienili w grze. Dodatkowo widać, że słuchają graczy a ten datek był ,,wisienką" *haha* na torcie. Cudowny gest c: