"Amnesia: Memories" to gra stworzona przed studio Idea Factory i wydana 11 sierpnia 2011 roku. Z początku była przeznaczona jedynie na przenośne konsole PSP, ale jej rosnąca popularność pozwoliła jej podbić również komputery osobiste i platformę PlayStation Vita. Światło dzienne na Zachodzie ujrzała 25 września 2015 roku, niemalże z miejsca zyskując status kultowej.
W grze wcielamy się w niej w postać młodej dziewczyny, która doznaje utraty pamięci. Przyczyną całego ambarasu jest Orion - uroczy duszek z równoległej rzeczywistości, który przez przypadek wpadł w umysł bohaterki, wypychając z niego wspomnienia. Kierowany poczuciem winy, postanawia pomóc jej złożyć wszystko w całość. Nie będzie to jednak łatwym zadaniem - nie tylko dlatego, że Orion nie może mieć żadnego wpływu na świat zewnętrzny (a więc do końca pozostanie jedynie głosem w naszej głowie), ale również dlatego, że musimy uchronić się przed ludźmi, którzy mogliby zechcieć wykorzystać naszą amnezję do własnych celów. W dodatku w tle grasuje morderca, który jedynie czeka na popełniony przez nas błąd. Musimy dobrze ukrywać swoje braki w pamięci i jednocześnie dbać o odpowiednią stymulację umysłu i doświadczanie dużej ilości bodźców, mogących naprowadzić nas na trop wspomnień. Nie będziemy jednak sami - w zależności od dokonanego na początku gry wyboru, powrócimy do świata jako wybranka serca jednego z czterech uroczych chłopców (wątek piątego z nich można odblokować tylko poprzez ukończenie poprzednich). Jednak jedynie od nas zależy, czy nasz ukochany rzeczywiście zostanie naszym sprzymierzeńcem, czy też przemieni się w naszego najgorszego wroga.
Należy zaznaczyć, że poszczególne wątki w porównaniu z innymi grami otome są raczej krótkie - każdy z nich można spokojnie ukończyć w 7-8 godzin. Jest jednak pewna rzecz, która je wyróżnia - korzystają z tego samego settingu, ale opowiadają zupełnie różne historie. I tak w jednym Toma może być naszym chłopakiem tylko po to, żeby w innym wskoczyć na miejsce starszego brata. W jednym szef kawiarenki, w której pracujemy, jest osobą ciepłą i łagodną, a w innym tyranem strzelającycm do ludzi laserami z oczu (chociaż na szczęście nie dosłownie). Jednocześnie fabuła każdego z wątków jest zaskakująco spójna, ciekawa i dosyć mroczna - ilość trudnych i kontrowersyjnych tematów sprawia, że gra może nie spodobać się młodszym osobom. Całość czyta się naprawdę dobrze i jeśli jedynie lubicie podobne klimaty, powinniście być zadowoleni.
Jest jednak w tej grze rzecz, która ewidentnie kuleje - kreacja bohaterów. Jestem przyzwyczajona do tego, że bohaterkami gier otome są zazwyczaj szare myszki, ale w przypadku "Amnesii..." mamy do czynienia z chyba najbardziej bierną protagonistką wszech czasów. Twórcy niemalże wymuszają na nas uległość względem innych postaci, nie pozwalając na zdecydowane rozwiązania i nie pozostawiając nam dużego pola do manewru. Chłopcy są sympatyczni i warci poznania, ale przyznam szczerze, że chyba żadna inna gra nie przedstawia tak dużej zbieraniny mężczyzn z zaburzeniami osobowości. Osobiście lubię, kiedy bohaterowie przedstawiają sobą różne typy charakterów, ale jednak zachowują się w sposób naturalny i swobodny. Lubię, kiedy mogę powiedzieć: "Z takim mężczyzną jak X na pewno związałabym się w realnym świecie". Tymczasem gdybym spotkała realnego Tomę, Shina, Ikkiego i Kenta (o Ukyo nie wspominając), to uciekałabym od nich jak najdalej. Być może problem tkwi tak naprawdę w różnicach kulturowych i zachowania, które podobają się Azjatkom, niekoniecznie muszą trafiać w gusta Europejek. W kolejnych wpisach postaram się przybliżyć Wam bohaterów "Amnesii...", więc będziecie mogli wyrobić sobie swoją własną opinię.
Na uwagę zasługuje również oprawa audiowizualna. Muzyka nie przytłacza i służy oddaniu klimatu określonej sceny w grze - nie wpada w ucho, ale również nie irytuje swoją powtarzalnością. Jeśli zaś chodzi o grafikę, to w przypadku "Amnesii..." zachodzi pewien paradoks - ilustracje wyglądają gorzej, niż przedstawienie postaci w grze. Przyznam szczerze, że w zasadzie żadna z ilustracji nie przypadła mi do gustu, głównie ze względu na mało proporcjonalne twarze bohaterów, a szczególnie protagonistki. Natomiast w grze postacie wyglądają naprawdę dobrze i są przepięknie animowane - grałam w wiele gier otome, ale to właśnie w tej urzekł mnie sposób animowania oczu i ust. Sam design postaci może się podobać lub nie - to oczywiście kwestia gustu. W mojej opinii bohaterowie są zdecydowanie za bardzo wychudzeni i nieproporcjonalni - ja wiem, że według japońskich standardów postać powinna mieć nogi aż do nieba, ale mi akurat średnio to odpowiada. Również ubiór naszych ulubieńców jest dosyć... dyskusyjny. Zdaję sobie sprawę z tego, że narzuca go sama konwencja gry, ale jednak wolałabym, żeby byli ubrani w normalne ciuchy.
Osobnym tematem są tła - proste, mało skomplikowane, utrzymane jedynie w paru odcieniach. Podejrzewam, że miało to służyć przede wszystkim konsolowcom grającym w o wiele mniejszej rozdzielczości.
Na koniec warto wspomnieć o bardzo ciekawym dodatku, jakim są dwie mini-gry w menu głównym. Po ukończeniu wątku danego chłopaka, otrzymujemy możliwość zmierzenia się z nim w papier, nożyce, kamień i cymbergaja. Każdy z panów posiada różne umiejętności, dlatego należy mieć się na baczności - wygranie z Shinem jest łatwe, za to niezwykle trudno pokonać Ikkiego!
Dodam też, że bardzo dobrze rozwiązano również kwestię tłumaczenia gry. Jest poprawne, składne i przyjemnie się je czyta. Jedyny minus jest taki, że czasami słowa w wypowiedziach bohaterów powtarzają się - ewidentnie jest to efekt błędnego zapisu dialogów w skrypcie.
Czy grę polecam? Generalnie tak, bo jeśli przymkniemy oko na dosyć ekscentryczne zachowania bohaterów, to otrzymamy naprawdę dobrą i wciągającą opowieść o poszukiwaniu własnej tożsamości. Jeżeli jednak wolicie lekkie komedie, to raczej będziecie zawiedzeni. Idea Factory często organizuje promocje na "Amnesię...", więc jeśli nie jesteście pewni, a nie chcecie wydawać ponad 100 zł, możecie zaczekać na odpowiedni moment i zakupić grę po obniżonej cenie. Chętnie poznam również Wasze zdanie - nie bójcie się pisać o swoich wrażeniach. Wiem, że dla wielu osób ten tytuł był pierwszą grą otome, z jaką się zetknęli, dlatego tym bardziej zachęcam do podzielenia się opinią i napisania, jaki był wpływ "Amnesi..." na kształtowanie się Waszej miłości do gatunku.
***
Grę można zakupić:
Na platformie Steam (wersja na PC): http://store.steampowered.com/app/359390/?l=polish
W sklepie Google (wersja na Androida):
bezpłatne demo (+ możliwość zakupu każdego rozdziału z osobna) - https://play.google.com/store/apps/details?id=com.gloczus.amnesiasmp
pełna wersja - https://play.google.com/store/apps/details?id=com.gloczus.amnesiasmp_premium2&hl=pl
W sklepie iTunes (na urządzenia firmy Apple) - https://itunes.apple.com/us/app/amnesia-memories/id1019449265?mt=8